![]() |
Na górze zdjęcia bez flesza, na dole zrobione z fleszem |
Te lakiery widziałam kątem oka u mnie w sklepie a mama z nudów kupiła dla siebie te dwa. Pierwszy to taki a'la łososiowy który to bardzo chciałam sobie zakupić więc ucieszyłam się gdy zobaczyłam go w domu. Drugi natomiast to po prostu sweet rushoffy. Oba perłowe jednak ten rózowy bardziej, na 'łososiowym' widac z bliska tylko małe drobinki.
Łososiowy na paznokciach bardziej przypomina czerwony choć nie mogłam uchwycić tego na zdjęciu. Nie jest to taka typowa czerwień, bardziej taki czerwonopomarańczowy, mnie przypomina pomidory :)
Jeśli chodzi o schnięcie to plus - nienawidze gdy musze czekać pół godziny na wyschnięcie lakieru i denerwuje się gdy po 5 minutach lakier nie jest suchy. Tutaj schnięcie jest na piatke, wysycha bardzo szybko. Po trzech minutach po pomalowaniu poszłam pomagać mamie robić obiad :)
Minusy jak narazie ma dwa. Krycie - po dwoch warstwach widać jeszcze prześwity choć jak sie weźmie więcej lakieru to problem znika. Drugi minus natomiast to kolor. W opakowaniu jest ładny, na paznokciu jednak staje się ciemniejszy czego nie pokazuje zdjęcie.
Myślałam jeszcze nad przejechaniem ich matem z Essence którego bardzo lubie. Dla sprawdzenia uzyłam go na jednym paznokciu i wydług mnie wygląda okropnie więc od razu to zmyłam.
Więc ocena taka:
Schnięcie - 5/5
Krycie (po dwoch warstwach)- 3,5/5
Kolor - 2/5 - nie przypomina tego co kupujemy
Trwałość - 1/5 - na drugi dzień końcówki zaczynają sie ścierać
Cena - 5/5 - jeden lakier kosztuje 1,90zł :P
to sie dziwisz że sie ścierają końcówki na drugi dzień ten lakier kosztuje 1:90 to to sie niedziw żę sie ściera :p
OdpowiedzUsuń