A ja jutro mam kartkówke z historii, kartkówke z hiszpańskiego i wiersz na pamięć na polski. Zamiast się tego uczyć <prócz hiszpana, bo to akurat umiem, tylko muszę sobie przypomnieć> to ja siedzę i piszę posta :) A dobra ocena sama z siebie się nie weźmie, prawda.
Teraz pisząc daty w zeszycie znow przez najbliższe pare miesięcy będe się mylić i pisać 2012 zamiast 2013. Końca świata nie było, a szkoda, bo tak mnie czeka nudne, dorosłe życie. Piotruś Pan miał dobrze. A normalni ludzie? Skończymy szkoły i co kurna dalej. Praca? Ale ja nie wiem o co chodzi. Kupno domu? Ale ja nie wiem o co chodzi. Własna rodzina? Ale ja nie wiem o co chodzi. A w szkole kartkówka na temat tego co to hydroliza tłuszczów.
A przy okazji to sie zastanawiam nad nagraniem nowego filmiku, ale nie wiem co z tego wyjdzie.
Teraz coś na temat feszyn. Cenzurkę walnęłam bo moja mimika twarzy jest bardzo ograniczona (uśmiech połową twarzy/złość/przymulenie) a niestety na zdjęciu wyszło to trzecie, tak się ludziom nie można pokazać. Natomiast powiem wam ze zdjęcia w lustrze to jednak bardzo fajne są bo zachęcają mnie do częstszego mycia lustra. No bo jak, takie uwalone, wstyd i hańba. No i oczywiście krzywe nogi. Na zdjęciach nie lubię jak ktoś wygina w ten sposób nogi a sama tak robię. Cóż za hipokryzja.Na sobie mam białe skarpetki <tak, to ważne jakiego one są koloru>, jakieś tam niebieskie jeasny które bardzo lubię, bluzke której rok temu nienawidziłam <ah, schudło się na brzusiu to i takie coś można nosić> oraz sweterk który tak naprawdę nalezał do mamy ale dziś usłyszałam słowa 'jak chcesz to sobie go weź bo ja i tak go nie lubie'. Co z tego ze w szafie mam już dwa takie same tylko w innym rozmiarze. Taki luźny też jest fajny, i wygodny i w ogóle.
Dobra, ide sie uczyć.
[edit.] z hiszpana nie było kartkówki, z polskiego piąteczka <nauczycielka spytała mnie ostatnią to miałam czas się nauczyć> a historia też w miare dobrze ale 5 raczej nie będzi bo zrobiłam tak śmieszny i równoczesnie żałosny bład że aż wstyd sie przyznawać :<
bardzo mi się podoba bluzka:)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszlas na tych zdjęciach na samym końcu post i fajnie je zedytowałaś.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała, że najlepszy okres życia zaczyna się właśnie po skończeniu szkoły! :)
OdpowiedzUsuńCzaderski dywan :D
OdpowiedzUsuńeh szkola to zawsze przytłacza w Nowym Roku;]
OdpowiedzUsuńSkarpetoszki najbardziej feszyn :D:D
OdpowiedzUsuńTeż zawsze się myliłam z rokiem w zeszycie :D teraz na szczescie nie muszę pisać :D
jakiego twista? :P po co to czarne (ten pasek) :O
OdpowiedzUsuńsliczna jestes ;)
OdpowiedzUsuńmhm interesujace ;p. haha, bo mimka dobre dobre
OdpowiedzUsuńheh! oj tam. vansy są fajne :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w nauce! :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia. :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs. :D
o fajerwerki <3
OdpowiedzUsuńpetardy!
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńALEŻ Ty masz długie włosy! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy ;)
OdpowiedzUsuńzwykla to ona nie jest ;d
OdpowiedzUsuńte też są dobre :)
OdpowiedzUsuń